Prawa Natury — Czy Obyczaje?
Nauka – Wyzwolenie z dogmatów
Rupert Sheldrake
Wydawnictwo Manendra, 2015, 450 str. Cena 52.80 PLN
Recenzja: Paweł Kieniewicz
Rupert Sheldrake jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych biologów. Dla polskich czytelników jest on zupełnie nową postacią. Wykształcił się na Harvardzie oraz wyspecjalizował się w ewolucjonizmie. W swojej najnowszej książce „Nauka — Wyzwolenie z dogmatów” (oryginalny tytuł: The Science Delusion) kwestionuje on podejście wielu materialistycznych naukowców, to co teraz znane jest jako scjentyzm. Mówi on, że tacy naukowcy kierują się przekonaniami i dogmatami tak samo jak ludzie religijni. Sheldrake twierdzi, że ich przekonania nie opierają się na dowodach, ale że są one nieudowodnionymi założeniami. W swojej książce kwestionuje on te założenia jedno po drugim. Czy natura jest mechanistyczna? Czy prawa natury są stałe? Czy materia jest nieświadoma? Czy natura ma cel? Czy całe dziedzictwo biologiczne jest materialne? Czy umysł jest stworzony przez mózg? Czy zjawiska psychiczne są iluzoryczne? W każdym rozdziale Sheldrake dowodzi, dlaczego te dogmaty współczesnej nauki, są w rzeczywistości prawdopodobnie fałszywe.
Dla większości naukowców jego pytania bez wątpienia są oburzające. Do tej pory niewielu naukowców interesowało się jego poglądami. Kiedy jego książka „Nowa Biologia” (oryginalny tytuł: Morphic Resonance) została po raz pierwszy opublikowana, redaktor Natury, Jim Maddox oświadczył, że książka ta powinna zostać spalona. To zdumiewające stwierdzenie pochodzące z ust czołowego naukowca, zasugerowało, że w nauce istnieją pewne poglądy, które nie są mile widziane, ponieważ są one z góry zakazane. Można by było spodziewać się takiej retoryki z ambony, gdzie kapłan mówi o dogmatach wiary, a nie ze strony czołowego redaktora jednego z najbardziej prestiżowych czasopism naukowych. Jakby tego było mało, kiedy Sheldrake został zaproszony do wystąpienia dla TEDx w 2013 roku i omówienia kwestii poruszonych w Nauka — Wyzwolenie z dogmatów, organizacja TEDx, reagując na naciski kilku ateistów, podjęła niespodziewaną decyzję o usunięciu materiału ze swojej strony internetowej.
Sheldrake nie prosi naukowców o zmianę podejścia. Prosi ich o zbadanie swoich założeń. Przez wiele lat prowadził on badania mające na celu eksplorację poza-materialnej strony natury, którą nazywa polem morfogenetycznym. Takie pole określa mechanizmy dziedziczenia, zachowanie natury i powstawanie kryształów. Pole to obejmuje także, rozwijania się organizmów z nasion aż do roślin, komunikowania się, a nawet działania zjawiska para-psychologii. Nie jest to nowa idea. Została ona zaakceptowana przez wielu biologów już na początku XX wieku. Na poparcie swojej teorii Sheldrake cytuje liczne badania i publikowane artykuły. Sugeruje on również, że natura posiada własną świadomość; jest to teoria na granicy panteizmu lub panenteizmu. Dlaczego społeczność naukowa nie chce tego słuchać? Dlaczego nawet w państwie religijnym, jakim jest Polska, gdzie wielu naukowców otwarcie mówi o swoich poglądach religijnych, widzimy całkowite odrzucenie niematerialistycznego sposobu widzenia natury?
W opinii recenzenta problem polega na tym, że naukowcy od czasu Oświecenia niestrudzenie pracują nad tym, aby usunąć duchowość z nauki. Chcą oni uwolnić się od jakiegokolwiek wpływu religii. Widać to doskonale w wydarzeniach XIX w., w Teorii Ewolucji Darwina, wzroście zainteresowania psychologią behawioralną, która odrzuca istnienie ludzkiej duszy i we współczesnej kosmologii. Wszelkie teorie, że natura może mieć cel, że umysł i mózg mogą istnieć oddzielnie są uważane przez naukowców za anatemę, coś czego nie warto nawet rozważać. Wielu religijnych polskich naukowców, takich jak prof. Michał Heller, wydaje się godzić świat duchowy i materialny, mimo to rozpatrują je oni oddzielnie. Idea, że świat niematerialny mógłby być obserwowalny i mieć widoczny wpływ na nasze życie, jest uważana za problematyczną zarówno dla teologów katolickich, jak i dla materialistycznych naukowców.
Książka Sheldrake ma za zadanie sprowokować do dyskusji. Autor chce, aby naukowcy poddali w wątpliwość swoje założenia dotyczące natury rzeczywistości. Czy żyjemy w czysto materialnym świecie, czy też nasz świat łączy się z innymi realiami, które sprawiają, że ich obecność jest odczuwalna? Jeśli natura jest w naprawdę świadoma, jeśli prawa natury nie są stałe, ale są one „nawykami”, żyjemy w zupełnie innym świecie niż ten, który sobie wyobrażaliśmy.
Comments are closed.